Szybko zdjęłam z siebie ciuchy które miałam na sobie rzucając je w kąt łazienki. Wskoczyłam pod prysznic myjąc się dokładnie. Woda powoli spływała po moim ciele, od razu poczułam się lepiej. Postanowiłam nie myć włosów ponieważ były czyste, spłukałam z siebie mydło zakręcając wodę i wychodząc z kabiny. Złapałam ręcznik wycierając dokładnie swoje ciało po czym wzięłam bluzkę Lou w ręce ubierając ją, o dziwo była dość długa. Zdecydowałam założyć jeszcze do tego moje czarne spodnie, rozpuściłam włosy zbierając z podłogi resztę ciuchów następnie wychodząc z łazienki. Louis momentalnie spojrzał w moją stronę.
-Wow.-Przygryzł dolną wargę lustrując mnie wzrokiem.
-Co ?-Podeszłam do torby leżącej koło szafy pakując do niej moje ubrania.
-Seksownie wyglądasz w mojej koszulce.-Moja twarz momentalnie oblała się czerwienią. Spuściłam głowę uśmiechając się nieśmiało do swoich nóg.
-Przestań ! Jesteś pijany i..i..-Spojrzałam w jego stronę oglądając go od góry do dołu jego ciało. Moją uwagę przykuło jego krocze. Przyglądając się mu dokończyłam wypowiedź.-I napalony !
-To dobrze czy źle ?
-Źle Louis, nie będę z tobą spała.-Spojrzałam mu w oczy.
-Jenna przysięgam że będę trzymał rączki przy sobie.-Wyciągnął dłonie daleko przed siebie. Głośno westchnęłam podchodząc do łóżka.
-Dobra ale jeśli zaczniesz mnie macać przysięgam że cię walne!-Szybko wskoczyłam pod kołdrę przesuwając się maksymalnie na koniec łóżka. Zgasiłam światło po czym przymknęłam powieki zaczynając powoli zasypiać.
-Śpisz ?-Wyszeptał przysuwając się bliżej mnie.
-Ugh.. prawie spałam !-Odwróciłam się do niego waląc go w pierwszą część ciała jaka znalazła się w zasięgu mojej ręki.
-Ał.-Złapał za pewnie już czerwone ramię.-Sorry, czyli ... nie śpisz ?-Przysunął się jeszcze bliżej obejmując mnie w tali.
-Nie cioto ! Daj mi spać !-Ułożyłam ręce wygodnie pod głową kolejny raz zamykając oczy.
Po kilku minutach odpłynęłam do krainy Morfeusza.
-Dobranoc.-Ucałował tył mojej głowy.
-Louis !
***
Obudził mnie wibrujący telefon. Ślamazarnie otworzyłam oczy, ujrzałam pół nagiego Tomlinsona który był we mnie mocno wtulony. Spał. Przygryzłam dolną wargę wyciągając rękę w stronę jego gołego torsu. Był piękny, liczna ilość tatuaży dodawała temu wszystkiemu jeszcze większego uroku. Najpierw delikatnie przejechałam po nim palcem następnie przyłożyłam całą dłoń zachwycając się tym pięknym widokiem.
-Zrób zdjęcie, zostanie na dłużej.-Uśmiechnął się.
-Um.. ja. Która jest godzina ?-Zabrałam rękę jak oparzona. Louis otworzył oczy wyciągając z pod poduszki telefon.
-Za piętnaście dziesiąta skarbie.
-KTÓRA ?!-Krzyknęłam zrywając się momentalnie na nogi.
-Za piętnaście dziesiąta. Którego z tych słów nie rozumiesz ?-Zdenerwowana przeczesałam ręką włosy.
-Mój budzik dzwonił ?
-Taa, wyłączyłem go.
-Że co ?! Louis czemu to zrobiłeś ?!-Pytałam dalej niedowierzając. Jak on mógł ? Moja mama zapewne już se włosy wyrywa bo nie przyszłam rano po książki.
-Tak słodko spałaś, nie chciałem cię budzić.
-Powinnam być teraz w szkole !-Krzyczałam.
-Przepraszam Jenna.-Podszedł do mnie i słabo przytulił.-Nie wiedziałem że aż tak się zezłościsz.-Westchnęłam odwzajemniając uścisk.
Nie wiem czemu ale nie potrafię się długo na niego złościć. Jak to możliwe ?
-No trudno i tak jest już za późno.-Spojrzałam na jego przepełnioną smutkiem twarz.-Skoro i tak nie mogę wrócić do domu, jak spędzimy resztę dnia ?
-Za piętnaście dziesiąta. Którego z tych słów nie rozumiesz ?-Zdenerwowana przeczesałam ręką włosy.
-Mój budzik dzwonił ?
-Taa, wyłączyłem go.
-Że co ?! Louis czemu to zrobiłeś ?!-Pytałam dalej niedowierzając. Jak on mógł ? Moja mama zapewne już se włosy wyrywa bo nie przyszłam rano po książki.
-Tak słodko spałaś, nie chciałem cię budzić.
-Powinnam być teraz w szkole !-Krzyczałam.
-Przepraszam Jenna.-Podszedł do mnie i słabo przytulił.-Nie wiedziałem że aż tak się zezłościsz.-Westchnęłam odwzajemniając uścisk.
Nie wiem czemu ale nie potrafię się długo na niego złościć. Jak to możliwe ?
-No trudno i tak jest już za późno.-Spojrzałam na jego przepełnioną smutkiem twarz.-Skoro i tak nie mogę wrócić do domu, jak spędzimy resztę dnia ?
______________________________
Hej !
Miał być długi rozdział, wiem ale kompletnie nie miałam na niego pomysłu. Dlatego też sądzę że mogło być lepiej.
Mam nadzieje że na następny rozdział będę miała więcej weny.
A tak w ogóle podoba się ? Piszcie w komach ;)
30 komentarzy = 13 rozdział w piątek
Ludzie zazwyczaj sądzą, że jak kogoś nie obudzą, to zrobią coś dobrego... Ehh, nie cierpię tego!
OdpowiedzUsuńFajny rozdział, czekam na następny!
Dziękuję za miły komentarz i ogromnie się cieszę, że moje opowiada ci się podoba <3
OdpowiedzUsuńMuszę szybko nadrobić twoje rozdziały i wówczas coś o nich napiszę ;)
Ale cholernie mi się podoba szablon, zachęca do czytania :D
Obserwuję i pozdrawiam ;) :*
http://gangsterzyzprzypadku.blogspot.com
szkoda ,że taki krótki!
OdpowiedzUsuńciekawi mnie co dalej ,bo szczerze mówiąc na koniec była jedna z ciekawych rzeczy
czekam na rozdział!
pozdrawiam
buziaczki xx
Nic się nie stało, że krótki. Jednak i tak był bardzo ciekawy. Jestem bardzo ciekawa co będzie dalej. Już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. Pozdro
OdpowiedzUsuńOMATKOOMATKO!!!! <3 <3 <3 Rozdział jest fantastyczny mimo ,że taki krótki. Mam nadzieje ,że następny będzie dłuższy, bo więcej możemy się dowiedzieć i myślę, że wszyscy kochamy dłuuugie rozdziały :3 Kocham Twoje pomysły i Twój styl pisania. Lou <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, czekam na 13 :*/ Add
Extra! Szkoda, że taki krótki jest ten rozdział, ale końcówka jest najlepsza! Uwielbiam twoje opowiadania! Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńswietny po prostu boski rozdział juz czekam na kolejny z niecierpliwoscia
OdpowiedzUsuńi zapraszam do mnie :) http://miloscpotrafizranic.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńświetny rozdział! :) I bardzo dobrze, że nie aż taki długi :P Jest w sam raz :) Tylko popraw początek bo wcisnęłaś tam perę powtórzeń xd :) http://kolorowozakreceni.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietne, uwielbiam Twoje opowiadania!
OdpowiedzUsuńCzekam na nn.
Pozdrawiam i życzę dużo weny!
Świetny!
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych blogów, zdecydowanie :)
Czekam na kolejny :)
masz zacząć pisać następny rozdział i to TERAZ bo jak nie to przyjdę do twojego domu i będę cię szantażować! żartuję ;) następny prooooszę i żeby był długi! <3
OdpowiedzUsuńBardza fajny!!! Jak najszybciej dodaj nexta! ;)
OdpowiedzUsuńFajny :) NIe mogę się doczekac następnego :))
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? :)
www.kruchaszarlotka.blospot.com
super ! czekam z niecierpliwościa na nastepne!
OdpowiedzUsuńw między czasie zapraszam do mnie ;) lovelustdreams.blog.pl
CAŁY TYDZIEŃ CZEKAM TYLKO NA KOLEJNE ROZDZIAŁY NA TWOIM BLOGU <3~~Madzia
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba :3
OdpowiedzUsuńUwielbiam <3
OdpowiedzUsuńświetny rozdział! Mam nadzieje ,że następny będzie dłuższy ;) JESTEŚ EKSTRA! :*
OdpowiedzUsuńooo jaki krótki :c ale i tak jest super! :*
OdpowiedzUsuńGenialny <3
OdpowiedzUsuńnajlepszy blog! :*
OdpowiedzUsuńOMG *___________*
OdpowiedzUsuńGenialne! <333
Pisz szybko nowy rozdział :*
http://loolopowiadaniao1d.blogspot.com/
Najlepszy ! <3
OdpowiedzUsuńo Matko to już juuutro <3 nie mogę się doczekać <3
OdpowiedzUsuńGenialny rozdział , jestem ciekawa co będa robić :3
OdpowiedzUsuń<3 Najlepszy blog :* Pozdrawiam - Anna
OdpowiedzUsuńAch... leżymy i kwiczymy przy tekście o kroczu Louisa hahaha :)
OdpowiedzUsuńNo i kiedy mówi, żeby zrobiła zdjecie zarombiste ;)
Ciekawe co Lou wymyśli na resztę dnia???
Czekamy na kolejny rozdziałek. Buziaki :**